sobota, 11 lipca 2015

Trudne wybory

Życie jest wynikiem naszych wyborów. Jedne dotyczą spraw błahych jak np. wybór szminki, sukienki lub dania w restauracji. Inne w większym stopniu wpływają na nasze życie.  Najtrudniej jednak zdecydować pomiędzy tym czego bym chciała,  a tym co powinnam zrobić. Często serce pragnie zupełnie czegoś innego niż rozum. Toczy się między nimi nieustanna walka, więc co wybrać - kierować się w życiu sercem czy rozumem? Najlepiej byłoby pogodzić jedno z drugim ale czy w ogóle jest to możliwe? Panuje ogólne przekonanie, że warto być dobrym, współczującym, pomagać innym. Ale czy naprawdę na co dzień tacy jesteśmy? Czy podejmując decyzje myślimy o innych czy widzimy tylko czubek własnego nosa? Z drugiej strony prościej żyje się ludziom przebiegłym i interesownym, którzy „potrafią się w życiu ustawić”. Stawiając na pierwszym miejscu swoje własne dobro można wiele osiągnąć ale czy warto postępować w ten sposób? To sprawa indywidualna każdego z nas. Osobiście uważam, że należy zachować tzw. złoty środek – budować swoje szczęście nie krzywdząc innych ale też w pewnych sytuacjach kierować się rozumem, aby nie skończyć jako ofiara własnej naiwności.