Życie jest
wynikiem naszych wyborów. Jedne dotyczą spraw błahych jak np. wybór szminki,
sukienki lub dania w restauracji. Inne w większym stopniu wpływają na nasze
życie. Najtrudniej jednak zdecydować
pomiędzy tym czego bym chciała, a tym co
powinnam zrobić. Często serce pragnie zupełnie czegoś innego niż rozum. Toczy
się między nimi nieustanna walka, więc co wybrać - kierować się w życiu sercem
czy rozumem? Najlepiej byłoby pogodzić jedno z drugim ale czy w ogóle jest to
możliwe? Panuje ogólne przekonanie, że warto być dobrym, współczującym, pomagać
innym. Ale czy naprawdę na co dzień tacy jesteśmy? Czy podejmując decyzje
myślimy o innych czy widzimy tylko czubek własnego nosa? Z drugiej strony
prościej żyje się ludziom przebiegłym i interesownym, którzy „potrafią się w
życiu ustawić”. Stawiając na pierwszym miejscu swoje własne dobro można wiele
osiągnąć ale czy warto postępować w ten sposób? To sprawa indywidualna każdego
z nas. Osobiście uważam, że należy zachować tzw. złoty środek – budować swoje
szczęście nie krzywdząc innych ale też w pewnych sytuacjach kierować się
rozumem, aby nie skończyć jako ofiara własnej naiwności.
Witaj ;) Bardzo interesujący. Lubię czytać czyjeś przemyślenia i dzielić się swoimi ;)
OdpowiedzUsuńJeśli jesteś ciekawa co ja myślę na różne tematy to zapraszam.
Obserwuję.
Nowy post.
http://coffeebookandsmile.blogspot.com/
Cudowna stylizacja :*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;) http://milosczycieszkola.blogspot.com/
piekne masz wlosy<3 i swietnie wygladasz do tego umiesz ciekawie pisac;)
OdpowiedzUsuńobserwujemy? ja juz cie zaobserowalam:) http://styledivision1.blogspot.com/
Bardzo ładnie wyglądasz w zakolanówkach. Twoje włosy to ma - rze - nie!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, dopiero co zaczynam!
http://cro4toan.blogspot.com/
hmm..ten złoty środek bardzo ciężko znaleźć :). wciąż go szukam, ale utrzymać równowagę pomiędzy tak skrajnymi światami jest bardzo trudno :).
OdpowiedzUsuńjednak napisałaś to pięknie i ciężko sie z tb nie zgodzić♥
świetnie wyglądasz <3 uwielbiam twoj typu urody :P. spódniczka bardzo ci pasuje :D
pozdrawiam i zapraszam na nowy wpis :)
stylowana100latka.blogspot.com - KLIK